Rzeki Londynu
Nazywam się Peter Grant. Do stycznia byłem jednym z wielu posterunkowych na okresie próbnym w potężnej armii sprawiedliwości, znanej wszystkim prawomyślnym obywatelom jako policja stołeczna, a pozostałym jako psiarnia. Jedyne, czym martwiłem się w życiu, to jak uniknąć przeniesienia do zespołu kontroli postępów dochodzeń - "my odwalamy papierkową robotę, żeby prawdziwi gliniarze nie zawracali sobie
tym głowy" - i jak dobrać się do majtek nieprzyzwoicie dziarskiej posterunkowej Lesley May. Pewnej nocy, podczas wykonywania obowiązków w ramach śledztwa dotyczącego zabójstwa, próbowałem wydobyć zeznania od mężczyzny, który był martwy, ale niepokojąco elokwentny, co zwróciło uwagę nadinspektora Nightingale`a, ostatniego czarodzieja w Anglii. I od tego właśnie, jak to mawiają, wszystko się zaczęło.
Teraz, kiedy jestem posterunkowym detektywem i uczę się na czarodzieja - jako pierwszy uczeń od pięćdziesięciu lat- mój świat nieco się skomplikował. Zajmuję się gniazdem wampirów w Purley, negocjuję rozejm miedzy walczącymi ze sobą bogiem i boginią Tamizy, wykopuję groby w Covent Garden - a to tylko rutynowe działania. Jakaś zgnilizna toczy serce miasta, które kocham - złośliwy, mściwy duch, zamieniający zwykłych londyńczyków w groteskowe manekinyb, by odgrywały jego dramat przemocy i rozpaczy.
Duch rozruchów i rebelii obudził się w mieście i na mnie spada obowiązek przywrócenia porządku w tym chaosie. Albo tego dokonam, albo umrę, próbując. A to, niestety, wiąże się z zatrzęsieniem papierkowej roboty.
Odpowiedzialność: | Ben Aaronovitch ; przeł. Małgorzata Strzelec. |
Seria: | Rzeki Londynu / Ben Aaronovitch : t. 1 |
Hasła: | Powieść angielska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Mag, 2014. |
Opis fizyczny: | 360, [4] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)